Sierpów, Błonie i Żabokrzeki
Ekspedycja archeologiczna Zakładu Archeologii Przedhistorycznej Uniw. Warsz. i Łódzkiego Muzeum Etnograficznego przekopała w ostatnim sezonie letnim szereg stanowisk przedhistorycznych na terenie powiatu łęczyckiego, a mianowicie: Sierpów, Błonie, Żabokrzeki, Witaszewice- Tum oraz przeprowadziła szereg badań próbnych w innych miejscowościach. Inicjatorem ekspedycji było Muzeum Etnograficzne w Łodzi, które na robociznę otrzymało zasiłek z Funduszu Bezrobocia, dzięki poparciu p. Wojewody Łódzkiego. W pierwszej swej fazie, t. j. na stanowisku w Sierpowie, roboty prowadzone były wspólnie z Zakładem Arch. Przędh. Uniw. Warsz. pod kierownictwem Prof. Antoniewicza z udziałem młodszego personelu naukowego. Następne cmentarzyska były przekopywane pod kierownictwem p. dr. Cehakówny, p. Manugiewicza, kustosza Muz. Etn. w Łodzi, i niżej podpisanej. Pierwsze trzy stanowiska, t. j. Sierpów, Błonie i Żabokrzeki pochodzą z końca III-go okresu brązu (1400—1200) i należą do kultury ,,łużyckiej", nazwanej tak od Łużyc. gdzie kultura ta została wyodrębniona, a rozwinęła się na Śląsku i płd. Wielkopolsce, promieniując na Morawy i Czechy, ku zachodowi na Saksonię i ku północy na Wielkopolskę, Pomorze i Brandenburgię. Jedna z fal ludności, idącej ku północy, podążyła na tereny, położone między Wisłą, Wartą i Pilicą, a następnie brzegiem Wisły ku żyznym lessom sandomierskim.
![]() |
Fig. 5. Sierpom. Fragment cmentarzyska |
![]() |
Fig. 4. |
![]() |
Fig. 5. |
Fig. 4. 5. Sierpom. Groby: urny przykryte miskami, obok przystawki
Ludność kultury „łużyckiej" zajmowała się uprawą roli i dlatego też w swych wędrówkach szukała ziemi urodzajnej. Cmentarzyska „łużyckie" znajdują się jednak zazwyczaj na wydmach i nieużytkach. Powszechnie panującym obrządkiem pogrzebowym w tej kulturze było ciałopalenie. Ciała zmarłych palono na stosie, popioły i kości zbierano i układano w urnach lub zsypywano do jam grobowych. Zmarłemu dawano do grobu ozdoby brązowe, jak szpile, bransolety, pierścionki, jak również noszone wtenczas bursztyny. W grobach kobiecych znajdujemy gliniane przęśliki, świadczące o istnieniu w tej kulturze tkactwa. Ludy kultury „łużyckiej", osiedlając się na rozmaitych terenach w ciągu kilku setek lat, tworzyły grupy lokalne, które nie wyzbywając się charakterystycznych cech swej kultury, różniły się jednak między sobą rodzajem cmentarzysk oraz typologią naczyń i ozdób. Do rozkwitu dochodzi ta kultura w końcu okresu halsztackiego, t. j. starszego okresu żelaza (800—500), potem następuje upadek. W tym okresie przez terytoria „łużyckie" przechodzi fala ludności obcej, prawdopodobnie Germanów, a jak twierdzi prof. Kostrzewski, Bałtów, nosicieli t. zw. kultury grobów skrzynkowych, którzy częściowo wypierają ludność kultury łużyckiej na wschód Polski, częściowo się z nią mieszają, tworząc na terenach Małopolski i Śląska grupy o kulturze mieszanej.
![]() |
Fig. 6. Błonie. Bruk kamienny |
Cmentarzyska w Sierpowie, Błoniu i Żabokrzekach posiadają bruk kamienny, który nie stanowi jednak systematycznie ułożonej obstawy kamiennej grobu. Niewątpliwie typ ten można nawiązać do kurhanowych cmentarzysk grupy wielkopolskiej i pomorsko-brandenburskiej. Przypuszczać należy, że nowo odkryte, systematycznie przekopane cmentarzyska przyczynią się do uściślenia wniosków, odnoszących się do przekształceń obstawy kamiennej cmentarzysk łużyckich. Problem jest tem ciekawszy, że w kulturze łużyckiej znajdujemy obok cmentarzysk kurhanowych i pod brukiem kamiennym, również cmentarzyska płaskie. Cmentarzysko w Sierpowie. leżące na rozwianej wydmie, zalesionej zostało tylko częściowo przekopane. W części przekopanej grobów i jam grobowych znaleziono około 180-ciu. Znajdowały się one czasem między kamieniami, bardzo rzadko pod nimi, najczęściej luźno. Między grobami skupienia kamieni tworzyły duże wyspy. W Sierpowie prócz grobów jednostkowych odkryto dużą jamę grobową dług. 150 cm., wypełnioną kośćmi, która prawdopodobnie była zbiorowym grobowcem. Obok było palenisko z dużą ilością popiołu i zwęglonego drzewa. W jamie znaleziono dodatki brązowe i bursztyny. Na kościach stała tylko jedna urna. Cmentarzysko w Błoniu posiadało bruk bardziej zwarty, ułożony często w trzech warstwach i ciągnący się na znacznej przestrzeni. Grobów pod brukiem była również nieznaczna ilość. W Błoniu przekopane były dwa pola, określone jako Błonie i Błonie A. jedno z nich zawierało 55, drugie 56 odcinków po 25 m. kw. Grobów było przeszło dwieście.
Cmentarzysko w Żabokrzekach było prawdę doszczętnie zniszczone, kamień na znacznej przestrzeni wyeksploatowany dla celów gospodarczych. Z zachowanej części cmentarzyska wnioskować możemy, że należało do typu wyżej opisanych cmentarzysk. Grobów odkryto zaledwie kilkanaście. Cmentarzyska z Sierpowa, Błonia i Żabokrzeki posiadały kilka typów naczyń, charakterystycznych dla kultury ..łużyckiej” z końca III-go okr., a mianowicie: urny dwustożkowe, brzuchate i jajowate. Urny dwustożkowe są zwykle gładkie, czasem zdobione ornamentem radełkowym lub liniami rytymi dokoła dolnej części górnego stożka. Zdarzają się jednak odchylenia od zasadniczego typu. Przykładem może służyć urna dwustożkowa z Błonia, zdobiona ornamentem pasmowym na dolnym stożku. Urny brzuchate mają brzusiec łagodnie zaokrąglony, płaskie dno i cylindryczną lub stożkowatą szyję, powierzchnię gładką lub też zdobioną na górnej części brzuśca. Ornament zwykle występuje w postaci ukośnych lub dookolnych żłobków lub też koncentrycznych półkoli żłobkowanych, ułożonych symetrycznie w czterech lub pięciu grupach. Wśród urn brzuchatych często spotykały się dzbany i amfory. Urny dwustożkowe i brzuchate wykonywane były przeważnie z dobrze wyszlamowanej gliny, natomiast urny jajowate z gliny gruboziarnistej. Na powierzchni naczyń jajowatych często widoczne są odciski palców, pozostałe od rozprowadzenia mokrej gliny po powierzchni. Urny jajowate, które swą nazwę zawdzięczają owalnym kształtom ścianek, są zwykle niezdobione, czasem przy krawędzi mają ornament dołkowaty. W Błoniu napotkaliśmy zdobienie tego typu naczyń ukośnymi liniami rytymi, które wzajemnie się krzyżują, przy czym nie tworzą one systematycznego rysunku. Urny z rzadka przykrywano pokrywami w postaci misek i czerpaków. Ciekawym zjawiskiem kulturalnym są naczynia z Sierpowa z otworem w dnie, jak również mała lampka o kształtach zwierzęcych. Obok urn ustawiano małe naczynia i. zw. przystawki, w które kładziono jadło dla zmarłego. Przystawki miały kształty urn brzuchatych lub też czarek, czerpaków i miseczek.
Ftg. 7. (¹/₁₂,wk. nat.) 1.2, 5, 5,6,8—9,11—15, 18-Błonie: 4, 7. 10,16-17—Żabokrzeki;
1 — 10 —przystawki, 11—18 — urny, 11 — 12 - urny dwustożkowe, 15 —14 jajowate,
15 — urna baniasta gładka, 1 — przystawka podobnego typu, 16 — urna baniasta żłobkowana.
2—przystawka w kształcie amforki podobnego typu, 17—amfora z krezą, żłobkowana,
18—dzban żłobkowany, 3—5 — przystawki w kształcie dzbanów, 6—7— przystawki
w kształcie miseczek z uchem, 8—czarka, 9—10—czerpaki
Urny, pochodzące z cmentarzysk „łużyckich", a więc z cmentarzysk wyżej opisanych, lepione były w ręku, bez użycia kola garncarskiego. Każda część naczynia wykonywana była oddzielnie, a z nich zlepiane całe naczynie. Niekiedy dla lepszego spojenia naczynia na krawędziach poszczególnych części robiono nacięcia. Ulepione naczynia poddawano następnie wypalaniu na kolor żółty lub żółto-brązowawy czy czerwonawy. Często przy wypalaniu umyślnie zakopcono naczynia, przez to niektóre z nich mają niejednolitą czarnawą powierzchnię, czasem przed wypaleniem czerniono, nacierając sadzą, a powszechnie przyjętym zwyczajem było zanurzanie naczynia przed wypaleniem w wodzie zaprawionej glinką, przez co otrzymywały one jednolitą gładką polewę. Jakiej polewy nie mają jednak naczynia jajowate. W urnach i jamach grobowych znajdują się niekiedy ozdoby brązowe, dawane zmarłemu do grobu. W Sierpowie znaleziona została szpila z końcem brązowym i zawiniętym w uszko oraz bransolety z drutu spiralnie skręconego i wykonane ze sztabek brązowych. skręconych dokoła własnej osi. jak również kilka pierścionków i kilkanaście podłużnych bursztynów. Groby w Błoniu ubogie były w dodatki brązowe. W Żabokrzekach znaleziono jedynie luźnie piękny okaz szpili z tarczką. Cmentarzyska te chronologicznie należą do grupy środkowopolskiej ceramiki żłobkowanej, zajmującej terytoria między Wartą, Wisłą i Pilicą. Na cmentarzyskach w Sierpowie i Błoniu obok urn żłobkowanych spotykamy urny gładkie, które świadczą o stopniowym zaniku ornamentu żłobkowanego.
Pozostaje do omówienia zagadnienie etniczne. Problemem pochodzenia ludu, który był nosicielem kultury „łużyckiej, zajmowało się wielu uczonych. Zostało stworzonych kilka teorii, które przypisują kulturę tę Celtom, Trakom, czy Ilirom, Słowianom, a nawet Germanom. Kosinna, jeden z pierwszych uczonych, zajmujących się tym zagadnieniem, pierwotnie uważał lud ten za Germanów lub Celtów, potem wysunął tezę trackiego pochodzenia tej ludności, obecnie przypisuje ją Ilirom. Za germańską kulturę z dzisiejszych uczonych uważa ją tylko Schuchhardt. Za tracką uznaje ją także prof. Antoniewicz, zwracając jednak uwagę na mieszany charakter tej kultury. Tezę słowiańskiej kultury łużyckiej wysunął pierwszy Pic, następnie Niederle i Cervinka. Z polskich uczonych za tą ostatnią teorią opowiada się przede wszystkim prof. Kostrzewski, który nie zaprzecza jednak częściowej imigracji ludności obcej z południa. Dodać należy, iż Kosinna, wysuwając pierwszą ze swych teorii, uznaje jednocześnie, że część terytoriów łużyckich, a mianowicie ziemie między Odrą i Wisłą, przed ekspansją ludu skandynawskiego zamieszkane były przez Słowian. Zagadnienie to nie zostało ostatecznie rozwiązane. Wolno mieć nadzieję, że nowych dowodów naukowych dostarczą nam jeszcze materiały przedhistoryczne, znajdujące się w ziemi. Stąd wynika konieczność przeprowadzania wykopalisk archeologicznych i konieczność konserwacji materiału na terenie. Zwracając na tę kwestię uwagę, muszę wspomnieć, iż, niestety, podczas ostatnich wykopalisk na terenie pow. łęczyckiego spotykaliśmy się często z niedostatecznym zrozumieniem wartości kulturalnej zabytków przedhistorycznych wśród miejscowej inteligencji i nieznajomością ustawy o opiece nad zabytkami archeologicznemu i etnograficznymi u niższych organów władz administracyjnych. Niewątpliwie zawinił tu brak popularyzacji wiedzy archeologicznej, a przez to niedoceniania materiału zabytkowego, wchodzącego w jej zakres. Przykładem tego jest masowe niszczenie cmentarzysk przedhistorycznych przez eksploatację kamienia cmentarzyskowego.
Miejmy nadzieję, iż ostatnie wykopaliska w pow. łęczyckim, jak również odpowiednia akcja prasowa przyczynią się do spopularyzowania zagadnień konserwatorskich w najbliższym rejonie, ułatwiając tym sposobem pracę Muzeum Etnograficznemu w Łodzi, które prócz skupiania materiału zabytkowego w zbiorach, ma w swym programie konserwację zabytków na terenie. Na zakończenie tego krótkiego omówienia pierwszej części tegorocznych prac oddziału archeologicznego łódzkiego muzeum etnograficznego winnam wyrazić należną wdzięczność wszystkim, którzy umożliwili przeprowadzenie prac wykopaliskowych, zwłaszcza p. wojewodzie W. Jaszczołtowi, pp. naczelnikom K. Jagielle i J. Jellinkowi oraz p. Alfredostwu Schnellom z Sierpowa za serdeczną gościnę dla kilkuosobowego personelu naukowego.
Współdziałanie w ochronie zabytków jest powinnością każdego oświeconego człowieka. W wypadku uzyskania wiadomości o odkryciu zabytków łub ich niszczeniu, zawiadamiajcie najbliższe muzeum archeologiczne. Muzea archeologiczne istnieją w Warszawie, Krakowie, Lwowie, Poznaniu, Wilnie (uniwersyteckie), Lodzi i Toruniu. Nie przeprowadzajcie samodzielnie jakichkolwiek poszukiwań archeologicznych.
JANINA KRAJEWSKA
Wiadomości Ludoznawcze : kwartalnik poświęcony szerzeniu wiedzy etnologicznej i archeologicznej i ochronie zabytków kultury ludowej. R.1, 1932, Zeszyt 1 + wkładka