Pelplin, stolica biskupów pomorskich
Historia miejscowości. — Pierwotne nazwy Pelplina. — Grodzisko Cukrowa Góra. — Cmentarzysko z epoki rzymskiej. — Kasacja klasztoru Cystersów. — Zabytki katedry. — Pałac i park biskupi.
Czar pewnej okolicy lub miejscowości zależy nie tylko od położenia, ale także od zabytków, jakie w niej się kryją. Im bardziej, pokryte są patyną wieków , tym większy budzą w nas zachwyt nad działami rąk ludzkich minionych wieków.
Pelplin, położony malowniczo nad rzeką Wierzycą
w powiecie tczewskim, zdawiendawna słynie w całej Polsce z najpiękniejszej i największej świątyni gotyckiej, dokoła której amfiteatralnie rozbudowało się czyste i schludne miasteczko. Historia Pelplina składa się z szeregu
pięknie zapisanych kart, opromienionych refleksem wydarzeń ogólno — narodowych. Życie w ciągu wieków nie
płynęło tu łożyskiem równym z dnia na dzień, bywało bowiem zamącano wypadkami, przeżywanymi w całym kraju. Początki Pelplina giną w pomroce dziejów, chociaż
i z różnych względów miejscowość śmiało można zaliczyć
do najstarszych osad Pomorza. Nazwa miejscowości
brzmiała pierwotnie Peplin, Paplin, tak zresztą po dzień
dzisiejszy wymawia ją lud okoliczny. Jest to nazwa, wywodząca się od założyciela osady lub pierwszego właściciela Pelplina, który niezawodnie Pepła się nazywał. Cystersi, którym w roku 1274 książę pomorski Mestwin II darował wieś Pelplin w raz z okolicą, nazywali swą nową siedzibę, jak wykazują dokumenty, Mons sancte Marie,
Marienberg, Novum Doberan, Neu Doberan, Samboria itp., lecz nie zdołali wyprzeć nazwy od wieków używanej, przyjęli ją więc, choć w formach nieco zmienionych, jak: Polplin, Polpnin i Poplin, później używali już niemal wyłącznie: Polpelyn, Poelpelyn i Poelplin. Stąd ustaliła się
w XIX-tym wieku urzędowa nazwa Pelplin.
Biskup-Kaszuba. Jego Ekscelencja ks. biskup sufragan diecezji chełmińskiej Konstantyn Dominik, tytularny biskup Atrybitański, urodzony dnia 7. 11. 1870 r. w Gnieżdżewie, powiat
morski, wyświęcony 25. 3. 1897 r., prekonizowany 20. 1. 1928 r., konsekrowany w Pelplinie
25. 3. 1928 r. Ksiądz biskup Dominik pochodzi
z rodziny kaszubskiej od wieków zamieszkałej na wybrzeżu polskim.
Jak inne
prastare osady, tak Pelplin miał w pobliżu swoje grodzisko, dokąd w razie napadu chroniła się ludność z dobytkiem; jest to t. zw. Cukrowa Góra, leżąca na wschód od
miasta. Liczne zresztą wykopaliska z różnych epok przedhistorycznych świadczą o starożytności Pelplina. Jednym
z najciekawszych odkryć, jakie dokonano w Pelplinie, było
rozkopanie na polach Maciejewskich w r. 1894 całego,
świetnie zachowanego cmentarzyska z epoki rzymskiej.
Za czasów cystersów Pelplin był tylko małą wioską. Dopiero po przeniesieniu tu stolicy biskupiej zaczął szybko
się rozbudowywać. Klasztor ufundowany przez księcia pomorskiego, Mesfwina II, był jednym z najbogatszych
w Polsce i stanowił jakby udzielne księstwo, gdyż obejmował oprócz młynów i jezior 44 wsi. Cystersów ponadto
bogato obdarowali książę Przemysław II, Władysław Łokietek i później szlachta pomorska. Pod panowanie Krzyżaków dostał się Pelplin w 1282 r.
Przez cały wiek 14-ty
trwała budowa klasztoru i kościoła, który zaraz po wykończeniu zniszczyli Husyci w roku 1433, zamieniając kościół na stajnię. Podczas wojny 13-letniej klasztor uległ
również zniszczeniu, zaś podczas wojen szwedzkich przy był tu w roku 1626 król Gustaw Adolf i mimo, że surowo
zabronił rabunku, Szwedzi zabrali trzy wielkie skrzynie
najlepszych i najcenniejszych książek, wywożąc je do
Szwecji. W latach 1655 — 60 cystersi znowu w skutek wojen wiele ucierpieli, dopiero po zawarciu pokoju w Oliwie
nastały dla Pelplina spokojniejsze czasy. W r. 1634 przybył tu Władysław IV dla prowadzenia układów ze Szwecją.
Najświetniejszym zdarzeniem były odwiedziny króla
Jana III Sobieskiego, który przybył tu w roku 1677 z królową i królewiczem Jakubem na uroczystość Bożego Ciała.
Na pamiątkę tych odwiedzin nazwali zakonnicy wielki
refektarz salą królewicza Jakuba. Po pierwszym rozbiorze Polski Pelplin znalazł się pod panowaniem pruskim,
a dobra zakonne poszły w administrację rządową.
W roku
1810 zakazał rząd pruski przyjmować nowicjuszów, tak
konwent skazany został na wymarcie. Wreszcie w roku
1823 został klasztor po 548 latach istnienia całkiem zniesiony. Ostatni przeor, ks. Ludwik Prądzyński, umarł w
r. 1820 w Nowej cerkwi, a ostatni z cystersów, ks. Wilhelm
Miecznikowski, umarł dopiero w r. 1859 w Skarszewach.
W r. 1824 Pelplin został rezydencją biskupów chełmińskich, a kościół pocysterski przeznaczony został na katedralny. W r. 1830 założył w Pelplinie ks. biskup Sedlag
zakład naukowy, dzisiejsze Collegium Marianum, i odtąd miejscowość zaczęła się szybko rozwijać. Dnia 28-go
stycznia 1920 r. Pelplin wrócił pod panowanie polskie,
a w r. 1930 wyniesiony został do rzędu miast.
Do najwspanialszych zabytków Pelplina należy
wspomniana już katedra, którą pod względem architektonicznym zaliczyć należy do najpiękniejszych świątyń Pomorza. Wnętrze katedry imponuje rozmiarami, bogactwem ołtarzy, malowidłami i rzeźbami. Ozdobą kościoła
jest wspaniały główmy ołtarz z najokazalszym obrazem,
jaki się w katedrze znajduje, pendzla nadwornego malarza, Bernarda Hahna, z Chojnic. Jest to co do rozmiarów
i liczby umieszczonych na nim osób, między którymi znajduje się także Zygmunt III i Władysław IV, największy
obraz na calem Pomorzu. Reszta ołtarzy w liczbie 22 pochodzi po większej części z 17 i 18-go wieku w stylu barokowym. Katedra chlubi się również największym u organami w Polsce, liczącymi 3 manuały, pedał, 60 regestrów
i 4500 piszczałek. Głównym skarbem świątyni i jej najokazalszą ozdobą są niezwykle pięknej roboty stalle, jak
również konfesjonały z rzeźbami symbolicznymi, pochodzące z połowy 14-go wieku. Z obrazów zwracają uwagę
dzieła gdańszczanina, Samuela Buchwalda, z 1683 r.
i gdańszczanina, Andrzeja Stecha, z 1676 r. Wspaniałych
nagrobków katedra nie posiada. Skarbiec, nie bardzo bogaty i zapuszczony, posiada kielichy renesansowej roboty
z 17 i 18 wieku, berła biskupie, krzyże misternej roboty,
będące zabytkami złotniczej roboty cystersów, relikwiarze,
rzeźbione w spaniałe szafy gdańskie i ornaty z XVII-g o stulecia.
Wzdłuż południowej ściany katedry prowadzą
krużganki gotyckie, zbudowane w 13-tym stuleciu, z których najpiękniejszy jest północny z pięknie rzeźbionym i
ławkami z r. 1609 o zapieckach barokowych, dzieła braciszka Jerzego, a fundacji opata, Mikołaja Kostki. Ściany
są ozdobione obrazami ze scenami z Pism a Świętego, umieszczonymi w latach 1689 — 1702. Obrazy są na ogół dobrego pendzla i wykazują wpływy włoskie, być też może,
że są dziełami kilku ówczesnych lepszych malarzy gdańskich. Wartość ich artystyczna jest z tego powodu nierówna. Podczas restauracji w r. 1881 pod jednym z obrazów, których liczba ogólna wynosi 20, odkryty został fresk
z X IV wieku, malowany temperą, jeden z najcenniejszych
w Polsce zabytków malarstwa epoki gotyckiej. Wzdłuż
południowego krużganka ciągnie się refektarz, mieszczący bogatą bibliotekę katedralną, w której znajdują się
stare przywileje klasztorne, rękopisy z cennymi inicjałami i stare druki, a pośród nich wprost bezcennej wartości
biblia Gutenberga z roku 1455, w znakomitym stanie utrzymana w dwóch tomach.
Zachodnie skrzydło zabudowań zajmuje gimnazjum
biskupie Collegium Marianum . Nad wschodnim krużgankiem wznosi się stare seminarium duchowne, z przytykającym nowym, zabudowanym w latach 1867 — 1869. Po
przeciwnej stronie katedry stoi prastary kościółek parafialny, pochodzący z 14-go wieku. Naokoło kościoła
znajduje się cmentarz z wielu pięknymi nagrobkami. Na
zachodnim krańcu miasta stoi pseudogotycki kościółek
pod wezwaniem św. Józefa i szpital, zaś na północ od katedry pałac biskupi, w śród dużego parku, zajmującego 20
morgów terenu; są tam dwie aleje lipowe, które tradycja
odnosi jeszcze do czasów księcia Mestwina II. W okolicy
katedry mieszczą się kurie kanonickie w liczbie 10.
Miasto jest czysto zabudowane, posiada cukrownię,
a najpiękniejszy widok na Pelplin jest z góry Biskupiej,
wznoszącej się 63 m e try ponad poziom morza.
Alfred Świerkosz
Gryf Kaszubski : pismo dla ludu pomorskiego, 1932.09 nr 12